Portal
 
Ośrodek
Sportu
Biblioteka Publiczna
T. Przyjaciół Radzymina
PZW 19 Radzymin
PZŁ - Koło
Przepiórka
OSP Gm.
Radzymin
UMiG
Radzymin
Powiat Wołomiński
 
 
 
napisz do RPInfo.pl

 ROK ZAŁOŻENIA 1988     IMZ login...
 odwiedzono 201485 razy  
WYDARZENIA
Strona: «12345..84»  
SPŁYW KAJAKOWY RZEKĄ RZĄDZĄ 
Elżbieta Bielec

Towarzystwo Przyjaciół Radzymina 31 maja zainaugurowało obchody wielkiego jubileuszu 550-lecia swojego miasta spływem kajakowym rzeką Rządzą.
Rzeka była pierwszą linią obrony Warszawy w bitwie z bolszewikami w sierpniu 1920 roku.
W spływie wzięło udział kilkudziesięciu kajakarzy, wśród nich grupa rodziców ze swoimi dziećmi.
Na starcie w Kraszewie i postojach w Dybowie Starym i Rejentówce uczestnicy spływu słuchali opowieści prezesa Towarzystwa Jana Wnuka o wydarzeniach historycznych związanych z trasą spływu od Kraszewa do Starych Załubic.
Dowiedzieli się z nich o osadnikach niemieckich mieszkających w Kraszewie i Wiktorowie od połowy XIX wieku, o tym, że właściciel młyna wodnego w Kraszewie, niemiecki osadnik Ritz miał tajny skład broni, który na początku września 1939 roku wykryli, operujący w tych stronach, polscy ułani z Mazowieckiej Brygady Kawalerii, i że bolszewicy wczesnym wieczorem 13 sierpnia 1920 roku w Wiktorowie przekroczyli Rządzę i stąd rozpoczęli szturm na Radzymin.
Przy moście w Dybowie dowiedzieli się, że stąd spadły na Radzymin pierwsze pociski bolszewickiej artylerii, które uszkodziły kilka domów w centrum miasta, i że stąd bolszewicy jeszcze 16 sierpnia przypuścili atak samochodów pancernych na Radzymin.
W Dybowie w I poł. XIX w. miał swój folwark właściciel Radzymina Edward książę Lubomirski.
Funkcjonowała tam jego gorzelnia oraz młyn wodny. Trunki z gorzelni oraz ziemniaki z folwarku były cenione w całym Królestwie Polskim.
Przez Dybów Stary wiódł trakt, którym maszerował w 1812 roku jeden z francuskich korpusów w drodze na Moskwę. Pamiątką po tym jest bajorko zwane „Dołkiem Napoleońskim” oraz znaleziona w nim francuska szabla.
Z opowieści w Rejentówce uczestnicy dowiedzieli się o klimatycznych wartościach tej miejscowości oraz o jej właścicielu rejencie Adamie Korniłowiczu.
Najnowsza wiadomość o nim to informacja, że gromadził broń dla polskich konspiratorów.
Kilka pistoletów odebrała od niego Aleksandra Piłsudska, która go odwiedziła wracając z Litwy do Warszawy.
W pobliżu Rejentówki 15 i 16 sierpnia 1920 roku akcję bojową prowadził 29 pp Strzelców Kaniowskich w ataku na wieś Mokre.
Podczas tej akcji został śmiertelnie ranny dowódca pułku mjr Stefan Walter.
Spływ zakończył się w Starych Załubicach przy moście. Jego uczestnicy otrzymali pamiątkowe znaczki i publikację Towarzystwa „Dzieje Radzymina”.
Poczęstunek dla uczestników spływu przygotował Bar „U Basi”.
Współorganizatorami spływu byli Polski Związek Wędkarski i Radzymiński Ośrodek Kultury i Sportu, a jego komandorem Cezary Wnuk.
Spływ swoim patronatem objął Burmistrz Radzymina Krzysztof Chaciński.


Jan Wnuk
WELLER 2. KOŁAKÓW 44 
Elżbieta Bielec
11 maja odbyły się obchody 81. Rocznicy Zrzutu Cichociemnych WELLER 2. KOŁAKÓW 44, w których udział wzięli Panowie Jan Wnuk, Jerzy Berta i Cezary Wnuk.
Uroczystości rozpoczęły się mszą św. polową. Potem miały miejsce skoki spadochronowe z rekonstrukcją odbioru zrzutu i Apel Pamięci.
Następnie uczestnicy złożyli kwiaty pod pomnikiem Chwały Oręża Polskiego.
Całość zwieńczył piknik rekreacyjno-sportowy.
Serdecznie dziękujemy za zaproszenie.

CZERWONY ŻYRARDÓW 
Elżbieta Bielec
10 maja odwiedziliśmy Żyrardów. To tu bije serce dawnej fabryki lnu, ponieważ jest to miasto słynące z lniarskich tradycji i unikalnej osady fabrycznej, zbudowanej z czerwonej cegły.
To tu w połowie XIX wieku zastosowano przełomowy wynalazek francuskiego konstruktora Filipa de Girarda - mechaniczną przędzarkę lnu, która zrewolucjonizowała proces produkcji lnu na ziemiach polskich..
Od nazwiska francuskiego inżyniera pochodzi nazwa Żyrardów.
Spacer po XIX-wiecznej osadzie fabrycznej rozpoczęliśmy od wzniesionego w 1891 roku w stylu neogotyckim kościoła pw. św. Karola Boromeusza. Kościół posiada 3 ołtarze - jeden poświęcony patronowi z obrazem autorstwa Augusta Frinda.
Mieliśmy okazję zobaczyć dzielnicę domów robotniczych, z których najstarsze pochodzą z 1867 roku. Charakterystycznymi elementami dzielnicy domów robotniczych są drewniane budynki gospodarcze i przydomowe ogródki.
W osadzie zbudowano szpital fabryczny, szkoły fabryczne, ochronkę i babiniec. Dawne budynki fabryczne: pralnia, łaźnia, pończoszarnia, zespół budynków dawnego bielnika, stara przędzalnia... zostały zrewitalizowane i obecnie pełnią funkcję mieszkalno - usługową.
Zwiedziliśmy również Muzeum Lniarstwa im. Filipa de Girarda. To miejsce pielęgnuje pamięć o lniarskich tradycjach Żyrardowa. Mieści się ono w halach dawnej drukarni na poprzemysłowym terenie zwanym Bielnikiem, który stanowił niegdyś część kompleksu produkcyjnego żyrardowskiej fabryki.
Dotknęliśmy tam historii i dowiedzieliśmy się, jak działała największa fabryka lniarska w Europie.
Za sprawą Pani Barbary, naszej przewodniczki i wielkiej pasjonatki, poznaliśmy to niezwykle ciekawe miasto, za co bardzo dziękujemy.
W drugiej części naszej wycieczki , udaliśmy się do miejscowości Granica na terenie Puszczy Kampinoskiej.
Tam na Cmentarzu Poległych w Obronie Ojczyzny 1939 roku zapaliliśmy znicze i oddaliśmy hołd poległym.
Potem mogliśmy skosztować ciepłej grochóweczki, kaszaneczki i kiełbaski, co bardzo nam się przydało, bo przecież nie było zbyt ciepło.
W miłej, serdecznej, przyjacielskiej atmosferze zakończyliśmy naszą wycieczkę.
Dziękujemy Panu Zbigniewowi i Panu Janowi za jej zorganizowanie.
Strona: «12345..84»  
ARTYKUŁY i FELIETONY